Jak przestać obgryzać paznokcie? Porady - Badania Krwi
4 lipca 2022

Jakie są przyczyny i skutki obgryzania paznokci? Jak przestać to robić?

Artykuł napisany przez: Redakcja Diagnostyka

Obgryzanie paznokci nie wydaje się poważnym problemem. Okazuje się jednak, że może doprowadzić do poważnych chorób i wad. Wady zgryzu, grzybica, zakażenie pasożytami – to tylko część problemów, których ryzyko wzrasta, kiedy regularnie obgryzasz paznokcie.

Obgryzanie paznokci, czyli onychofagia

Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że obgryzanie paznokci to nie tylko często spotykany nawyk, lecz również zaburzenie nazywane onychofagią. Należy ono do grupy zaburzeń BFRB, czyli powtarzalnych zachowań skoncentrowanych na ciele (z angielskiego: body focused repetitive behaviors).

Dla onychofagii typowe jest nie tylko obgryzanie paznokci u rąk. Zdarza się, że osoby, których dotyczy to zaburzenie, obgryzają również paznokcie u stóp. Najczęściej robią to aż do zupełnego pozbycia się odstającej od skóry części paznokcia. Nierzadko poboczną ofiarą nawyku stają się skórki okalające płytkę paznokci.

Omawiane zaburzenie nie jest zależne od płci i występuje stosunkowo często zarówno u osób dorosłych, jak i u dzieci, w tym nastolatków. Zdarza się, że nawet bardzo małe dzieci (poniżej 3–4 lat) obgryzają paznokcie. Większa zapadalność na to zaburzenie widoczna jest jednak wśród dzieci między 4. a 6. rokiem życia, a największa u nieco starszych. Niektóre szacunki wskazują, że z problemem onychofagii zmaga się nawet 20–33% dzieci w wieku 7–10 lat. 

Najczęstsze przyczyny obgryzania paznokci

Zdarza się, że obgryzanie paznokci występuje sporadycznie i jednocześnie prawie zupełnie bezwarunkowo. Kiedy jest rzadkie, raczej nie ma powodów do obaw o zdrowie. Mimo to możesz spróbować przezwyciężyć to przyzwyczajenie, aby zyskać zdrowszy i estetyczniejszy wygląd paznokci i całych dłoni.

Nierzadko paznokcie obgryzają osoby zupełnie zdrowe. Jest to bowiem nawyk, który zwłaszcza za młodu łatwo od kogoś podpatrzyć. Dlatego właśnie tak często dotyka on dzieci. Kiedy już się go nauczy, trudno jest przestać i nie wracać do niego choćby okazjonalnie. Sprawę utrudnia niezaprzeczalny fakt, że ręce ma się zawsze „pod ręką”, nie ma tutaj mowy o odcięciu się od możliwości powrotu do nawyku. Konieczne są chęci i silna wola.

Onychofagia bardzo często związana jest ze stresem. Nierzadko chwilom, w których zaczynasz obgryzać paznokcie, towarzyszy lęk, niepewność czy napięcie psychiczne. Jeżeli właśnie w stresujących sytuacjach zawsze obgryzasz paznokcie, ponieważ nie potrafisz sobie inaczej poradzić z problemami, może to oznaczać, że wymagasz pomocy psychologa.

Obgryzanie paznokci jako objaw chorobowy

Jeżeli odnosisz wrażenie, że stresowe sytuacje, w których zaczynasz obgryzać paznokcie, występują ze zbyt dużą częstotliwością, może to wskazywać na nerwicę natręctw. Jest to zaburzenie obsesyjno-kompulsywne, czyli takie, które wymusza niepożądane, męczące myśli oraz powtarzanie pewnych czynności.

Innym zaburzeniem zdrowotnym, które może wywołać obgryzanie paznokci, są niedobory witamin lub minerałów. Mowa tutaj w szczególności o żelazie, wapniu oraz miedzi. Warto wspomnieć, że nie tylko onychofagia odbija się na wyglądzie paznokci. Jeżeli Twoje paznokcie są łamliwe, osłabione czy rozdwajają się, również może to świadczyć o niedoborach. W tym przypadku bardzo często deficyt dotyczy witamin z grupy B.

Obgryzanie paznokci u dzieci

Problem obgryzania paznokci bardzo często dotyka dzieci. Działając w ten sposób, dziecko ułatwia sobie psychiczne radzenie sobie z sytuacjami, które go obciążają. Jeżeli zauważasz, że dziecko nagminnie działa w tej sposób, powinno być to dla Ciebie alarmujące. Prawdopodobnie malec potrzebuje Twojego wsparcia.

Warto uczyć dzieci rozładowania napięcia emocjonalnego w inny sposób, ponieważ omawiany nawyk bardzo często przekrada się z nimi w dorosłe życie. Gdy dziecko obgryza paznokcie, pomocne mogą okazać się podstawowe techniki relaksacyjne, np. proste ćwiczenia oddechowe.

Skutki obgryzania paznokci

Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, jak tragiczne w skutkach może być regularne obgryzanie paznokci. Może ono wywołać wady zgryzu czy doprowadzić do zniekształcenia szczęki. W takim wypadku konieczna będzie pomoc ortodonty. Nierzadko potrzebna jest także wizyta u stomatologa. Onychofagia wywołuje bowiem stany zapalne i uszkadza dziąsła.

Dodatkowym problemem osób obgryzających paznokcie jest zwiększone ryzyko zarażenia się bakteriami czy pasożytami. Te drobnoustroje mogą znajdować się na dłoniach i podczas obgryzania paznokci dostać się do ust.

Innym skutkiem onychofagii są infekcje grzybicze. W przypadku podejrzenia tego rodzaju choroby lekarz lub kosmetolog najczęściej zaleca badanie paznokci. Pozwala ono zweryfikować występowanie grzybicy skórnej, paznokci i śluzówek.

Jak przestać obgryzać paznokcie?

Aby przezwyciężyć obgryzanie paznokci, które nie wynika z kwestii zdrowotnych, musisz czymś zastąpić ten nawyk. W przypadku wzmożonej chęci na gryzienie paznokci spróbuj zająć sobie ręce i usta czymś innym. Możesz zacząć skubać słonecznik czy podjadać suszone owoce. Niekiedy dobrze sprawdza się żucie gumy. Ręce warto zająć ściskaniem specjalnego gniotka, piłeczki czy na przykład rysowaniem. 

Innym dobrym sposobem na pozbycie się problemu jest stosowanie preparatów przeciwko obgryzaniu paznokci. Szczególnie polecany jest bezbarwny lakier do paznokci, który ma bardzo gorzki i nieprzyjemny smak. Już jedno spróbowanie go może trwale zniechęcić do gryzienia. Warto wspomnieć, że tego rodzaju preparaty zwykle nadają się także dla dzieci powyżej 1. roku życia.

Pomóc w zaprzestaniu obgryzania paznokci może regularne obcinanie ich na maksymalnie krótko. Pomysł ten działa szczególnie w przypadku dzieci, ma jednak jedną zasadniczą wadę – nie pomaga w eliminacji nawyku gryzienia skórek.

 

Autor: Klaudia Gaicka

Bibliografia

  1. A. Gniadek, J. Czochara, Konsekwencje zdrowotne onychofagii, Kraków 2010.
  2. A. Kałużna-Wielobób, K. Prochwicz, Zaburzenia BFRB u młodzieży, Kraków 2012.
  3. J. Łodzińska, Stres zawodowy narastającym zjawiskiem społecznym, „Seminare” 2010, nr 2, s. 125–138.
Oceń artykuł

O Autorze